Moje ostatnie wpisy

  •   :: http://toomuchcocaine.blogspot.com/

    140 miesięcy temu

  •   :: ombre hair ;D
http://toomuchcocaine.blogspot.com/

    141 miesięcy temu

  •   :: wróciłam :3
raz na jakiś czas coś tutaj dodam. 
witajcie znowu ! 


htt

    141 miesięcy temu

  •   :: no tak.
 
chciałam się pożegnać.
 
za dużo mam już fotoblogów i nie potrzebuję ich aż tyl

    145 miesięcy temu


Albumy

Kalendarz


Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Album: just me  

Aparat: SONY - EXIF
Model: DSLR-A330
Przysłona: f/3.5
Ogniskowa: 18.0mm
Naświetlanie: 1/30s
ISO: 160

Wyślij na komórkę

wróciłam :3

raz na jakiś czas coś tutaj dodam. 

witajcie znowu ! 

http://toomuchcocaine.blogspot.com/

Link do wpisu:

Komentarze

tajemnicza-nieznaj
oma

141 miesięcy temu

fajnie,że jesteś ;) ślicznotka ;*

tajemnicza-nieznajoma: fajnie,że jesteś ;) ślicznotka ;*

odpowiedz

Reklama
141 miesięcy temu

Gość: 5yu5Qy9a4
127 miesięcy temu

„Moja krew”- każdy rodzic chciałby tak pizdeowieć o swoim dziecku. Ale zanim ten czas przyjdzie musi być miejsce na rozczarowanie, niepokf3j i łzy. Gdyby radami rodzicf3w oznaczono wszystkie drogi to i tak dzieci zrobią swoje. Owładnięte marzeniami i zachwycone nowymi znajomościami, chcą zdobywać świat po swojemu. Dostęp do konta, będący wynikiem zaufania rodzicf3w, staje się przepustką do niby lepszego świata. Za tę decyzję płacą największą cenę. Ich wartości zostają wyśmiane a oni sromotnie oszukani. Rozsądny wie, że „pieniądze kiedyś się kończą”. Debet oznacza koniec przyjaźni i życia w świecie bajki. Miły uśmiech, jest już tylko obojętnym spojrzeniem. Zderzenie z ubf3stwem jest szokiem. Będąc na dnie zaczynamy wreszcie doceniać rady i troskę osf3b kochanych. Chciałoby się do nich zadzwonić, zapukać. Ale co im pizdeowieć? Raniąc nie zastanawialiśmy się jaką cenę wystawi nam za to los. „Papierowe marzenia” Richarda Paula Evansa, to książka o kolejnym locie Ikara. Polecam ją zwłaszcza nastoletnim czytelnikom. Słowa autora mogą być refleksją każdego z nas: „Każdego dnia zapisywana jest kolejna strona historii mojego życia, każdego dnia jestem trochę starszy oraz, mam nadzieję, trochę mądrzejszy i znacznie bardziej wdzięczny. Czy czegoś mi żal? Jest kilka rzeczy – jednak nie tak wiele, jakby się mogło wam wydawać. Gdyby nie ciemność, nigdy nie poznałbym światła. W życiu wybieramy rf3żne ścieżki, czasami proste, czasami kręte i niebezpieczne, jednak ostatecznie liczy się tylko to, czy zaprowadzą nas one do domu”.

Gość: „Moja krew”- każdy rodzic chciałby tak pizdeowieć o swoim dziecku. Ale zanim ten czas przyjdzie musi być miejsce na rozczarowanie, niepokf3j i łzy. Gdyby radami rodzicf3w oznaczono wszystkie drogi to i tak dzieci zrobią swoje. Owładnięte marzeniami i zachwycone nowymi znajomościami, chcą zdobywać świat po swojemu. Dostęp do konta, będący wynikiem zaufania rodzicf3w, staje się przepustką do niby lepszego świata. Za tę decyzję płacą największą cenę. Ich wartości zostają wyśmiane a oni sromotnie oszukani. Rozsądny wie, że „pieniądze kiedyś się kończą”. Debet oznacza koniec przyjaźni i życia w świecie bajki. Miły uśmiech, jest już tylko obojętnym spojrzeniem. Zderzenie z ubf3stwem jest szokiem. Będąc na dnie zaczynamy wreszcie doceniać rady i troskę osf3b kochanych. Chciałoby się do nich zadzwonić, zapukać. Ale co im pizdeowieć? Raniąc nie zastanawialiśmy się jaką cenę wystawi nam za to los. „Papierowe marzenia” Richarda Paula Evansa, to książka o kolejnym locie Ikara. Polecam ją zwłaszcza nastoletnim czytelnikom. Słowa autora mogą być refleksją każdego z nas: „Każdego dnia zapisywana jest kolejna strona historii mojego życia, każdego dnia jestem trochę starszy oraz, mam nadzieję, trochę mądrzejszy i znacznie bardziej wdzięczny. Czy czegoś mi żal? Jest kilka rzeczy – jednak nie tak wiele, jakby się mogło wam wydawać. Gdyby nie ciemność, nigdy nie poznałbym światła. W życiu wybieramy rf3żne ścieżki, czasami proste, czasami kręte i niebezpieczne, jednak ostatecznie liczy się tylko to, czy zaprowadzą nas one do domu”.

Gość: GHOCJm5dsM
127 miesięcy temu

Artur mf3wi:Witaj Kamilo! Trudno trafniej. Podzielam w całości Twoje odizucca i pewnie nie ja jeden. Dzięki zwłaszcza za ostatnie kilka zdań i jeśli mogę; nie ma Go pośrf3d Nas lecz pozostawił własne wygrane życie, z ktf3rego nigdy nie wzbrania czerpać nikomu.Pozdrawiam, dużo zdrowiaArtur

Gość: Artur mf3wi:Witaj Kamilo! Trudno trafniej. Podzielam w całości Twoje odizucca i pewnie nie ja jeden. Dzięki zwłaszcza za ostatnie kilka zdań i jeśli mogę; nie ma Go pośrf3d Nas lecz pozostawił własne wygrane życie, z ktf3rego nigdy nie wzbrania czerpać nikomu.Pozdrawiam, dużo zdrowiaArtur

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

  :: wróciłam :3
raz na jakiś czas coś tutaj dodam. 
witajcie znowu ! 

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

  • brak

Ostatnio odwiedzili